Gå frakoblet med Player FM -appen!
Podcaster verdt å lytte til
SPONSET
Żubr story - stwór z krawędzi światów. #264
Manage episode 421659965 series 2812936
Żubr story - to impresja, w której ten stwór z krawędzi światów przypomina, że historia toczy się dziwnymi ścieżkami. I przez zaskakujące gęstwiny. I bywa sprawą polityczną, bo
1. Białowieża jest strefą buforową. Nieustannie. A teraz , na jakieś czas - ustawowo. Zakazem przebywania ma być objęte — jak oficjalnie wymieniono — część Białowieży i niektóre szlaki turystyczne w parku. Projekt rozporządzenia MSWiA wywołuje obawy samorządowców i wszystkich, którzy żyją z turystyki, ale ten niepokój pewnie niewiele zmieni.
2. żubr był politycznym wabikiem dla przedwojennych, polujących prominentów
3. reprezentował onegdaj moc i sprawczość carów rosyjskich
4. a naziści próbowali stworzyć mu konkurencję na tych terenach - dzikiego pra-pra-tura!
5. różne rządy i wielkie formy powołują się na jego wizerunek. Żubr jako gatunek już raz wyginął. A jednak przetrwał. Czy to nie daje do myślania hm? :)
***Żubr jest niezbędny nam, ludziom, głównie kulturowo, bo już raz żubr wyginął. I gatunek odtworzono. Widocznie bez żubra ani rusz i już. Żubrów jest coraz więcej, a choć są Genetycznie modyfikowane - - żubr niby stary, a jednak nowy. Jakie to .. współczesne, prawda?Kiedy żubry wytrzebione to oczywiście dało się żyć bez żubra, ale co to za ubogie życie było. Bo żubr to symbol dostatku. Między innymi i samo patrzenie na żubra robi dobrze. Inaczej by tylu ludzi nie jeździło do puszczy białowieskiej i w innej miejsca, żeby stanąć wobec tego cudu przyrody. oko w oko. Mniej więcej.
Przypominam, że nie podchodzi się do dzikiego zwierza za blisko. napraw jest dziki . I całkiem zwinny. Czasem widzę, jak turyści w tym temacie są bezrefleksyjni, idą na żubra jak w transie. Różne historie się z tego biorą ale - dziś pochylam się nad żubrem, bo znowu Białowieża zostaje zamknięta dla turystów (mamy czerwiec 2024) bo wieś tę ponowną izolację zniesie pewnie źle, bo ileż można? A żubry cóż… pewnie da sobie radę. Może warto się do wielkiego żubrzego ducha zgłosić po poradę? onegdaj Ludzie przypisywali mu magiczne właściwości i szanowali go jako ducha lasu. I słusznie.Wizerunek żubra często pojawiał się na herbach, flagach i pieczęciach.
Był symbolem siły, niezależności - i słusznieŻubr zdobił monety, banknoty i znaczki pocztowe. Widać ważny był i ważny jest i słuszne, bo także z estetycznego punktu widzenia, bo żubr to majestat. Nawet ten nieco mniejszy żubrNa hasło żubr, od razu myślimy - Puszcza białowieska. I to jest ze wszech miar słuszne. Bo to tutaj zaczęła się i trwa nadal Odbudowa gatunku żubra. była niezwykłym sukcesem genetycznym a tzw restytucja żubra na terenach puszczy i jego ocalenie od zagłady rozpoczęły się 90 lat temu, a rezerwat pokazowy żubrów w Białowieży był pierwszym krokiem w tym procesie.wtedy wyglądał całkiem inaczej.
Potem powstał nowy, w latach 80 chyba, tamten dobrze pamiętam i dzisiejsza wersje pokazowego rezerwatu żubrów jest powszechni znana. Ale chciałam powiedzieć, że siedziba jaką dostały żubry w Kopnej Górze, niedaleko Supraśla to mistrzostwo świataZubrom tam jest dobrze i turystom też naprawdę nie najgorzej. Można podziwiać można zrobić sobie piknik, można zadumać się nad historią. to ostatnie to akurat mi się przytrafiło bo kiedy myślę o tym, że w 1924 roku do Polski trafiły pierwsze pary żubrów, a w 1929 roku polski rząd sfinansował dalsze działania, które zakończyły się białowieskim sukcesem. to nie chce mi się wierzyć. Tak wielkie mam wrażenie że “żubry tu była zawsze” Nie zawsze. w 1929 r. jako pierwsze przywiezione zostały do Białowieży – pochodzący z Danii – żubrobizon Kobold i pochodzący z Niemiec – samiec Borusse, mający według niektórych źródeł domieszkę krwi żubra kaukaskiego
297 episoder
Manage episode 421659965 series 2812936
Żubr story - to impresja, w której ten stwór z krawędzi światów przypomina, że historia toczy się dziwnymi ścieżkami. I przez zaskakujące gęstwiny. I bywa sprawą polityczną, bo
1. Białowieża jest strefą buforową. Nieustannie. A teraz , na jakieś czas - ustawowo. Zakazem przebywania ma być objęte — jak oficjalnie wymieniono — część Białowieży i niektóre szlaki turystyczne w parku. Projekt rozporządzenia MSWiA wywołuje obawy samorządowców i wszystkich, którzy żyją z turystyki, ale ten niepokój pewnie niewiele zmieni.
2. żubr był politycznym wabikiem dla przedwojennych, polujących prominentów
3. reprezentował onegdaj moc i sprawczość carów rosyjskich
4. a naziści próbowali stworzyć mu konkurencję na tych terenach - dzikiego pra-pra-tura!
5. różne rządy i wielkie formy powołują się na jego wizerunek. Żubr jako gatunek już raz wyginął. A jednak przetrwał. Czy to nie daje do myślania hm? :)
***Żubr jest niezbędny nam, ludziom, głównie kulturowo, bo już raz żubr wyginął. I gatunek odtworzono. Widocznie bez żubra ani rusz i już. Żubrów jest coraz więcej, a choć są Genetycznie modyfikowane - - żubr niby stary, a jednak nowy. Jakie to .. współczesne, prawda?Kiedy żubry wytrzebione to oczywiście dało się żyć bez żubra, ale co to za ubogie życie było. Bo żubr to symbol dostatku. Między innymi i samo patrzenie na żubra robi dobrze. Inaczej by tylu ludzi nie jeździło do puszczy białowieskiej i w innej miejsca, żeby stanąć wobec tego cudu przyrody. oko w oko. Mniej więcej.
Przypominam, że nie podchodzi się do dzikiego zwierza za blisko. napraw jest dziki . I całkiem zwinny. Czasem widzę, jak turyści w tym temacie są bezrefleksyjni, idą na żubra jak w transie. Różne historie się z tego biorą ale - dziś pochylam się nad żubrem, bo znowu Białowieża zostaje zamknięta dla turystów (mamy czerwiec 2024) bo wieś tę ponowną izolację zniesie pewnie źle, bo ileż można? A żubry cóż… pewnie da sobie radę. Może warto się do wielkiego żubrzego ducha zgłosić po poradę? onegdaj Ludzie przypisywali mu magiczne właściwości i szanowali go jako ducha lasu. I słusznie.Wizerunek żubra często pojawiał się na herbach, flagach i pieczęciach.
Był symbolem siły, niezależności - i słusznieŻubr zdobił monety, banknoty i znaczki pocztowe. Widać ważny był i ważny jest i słuszne, bo także z estetycznego punktu widzenia, bo żubr to majestat. Nawet ten nieco mniejszy żubrNa hasło żubr, od razu myślimy - Puszcza białowieska. I to jest ze wszech miar słuszne. Bo to tutaj zaczęła się i trwa nadal Odbudowa gatunku żubra. była niezwykłym sukcesem genetycznym a tzw restytucja żubra na terenach puszczy i jego ocalenie od zagłady rozpoczęły się 90 lat temu, a rezerwat pokazowy żubrów w Białowieży był pierwszym krokiem w tym procesie.wtedy wyglądał całkiem inaczej.
Potem powstał nowy, w latach 80 chyba, tamten dobrze pamiętam i dzisiejsza wersje pokazowego rezerwatu żubrów jest powszechni znana. Ale chciałam powiedzieć, że siedziba jaką dostały żubry w Kopnej Górze, niedaleko Supraśla to mistrzostwo świataZubrom tam jest dobrze i turystom też naprawdę nie najgorzej. Można podziwiać można zrobić sobie piknik, można zadumać się nad historią. to ostatnie to akurat mi się przytrafiło bo kiedy myślę o tym, że w 1924 roku do Polski trafiły pierwsze pary żubrów, a w 1929 roku polski rząd sfinansował dalsze działania, które zakończyły się białowieskim sukcesem. to nie chce mi się wierzyć. Tak wielkie mam wrażenie że “żubry tu była zawsze” Nie zawsze. w 1929 r. jako pierwsze przywiezione zostały do Białowieży – pochodzący z Danii – żubrobizon Kobold i pochodzący z Niemiec – samiec Borusse, mający według niektórych źródeł domieszkę krwi żubra kaukaskiego
297 episoder
Alle episoder
×1 Porady ze starego kalendarza: jak czytać książki? #289 8:05
1 Jak należy chodzić po mieście wg. kalendarza na 1925 rok? #287 5:10
1 Królowa Rabarbaru - połączenie realizmu z elementami fantastycznymi #286 3:43
1 Wiatraki - szlaki i poszlaki. Znikające punkty na mapie Podlasia. #283 26:02
1 O egoizmie człowieka, natury i technologii. Rozmowa, dzięki której przesuniesz punkt widzenia. #281 23:17
1 Koloroterapia - o tym, czego nie widać #280 10:23
1 Kobiety z Kiedyś cz. 10 - zarobki, czyli o finansach i o życiowej finezji #279 16:48
1 Szeptuchy z Białorusi cz. 6 #278 o mocach i ile to niby kosztuje, o spotkaniu z publicznością i szeptaniu bez świadków. 15:18
1 Zalecana jest czułość dla czasu na sen #277 7:13
1 Szeptuchy z Białorusi cz. 5 - o tej, do której nie poszłyśmy i znikających notatkach. # 274 15:38
1 Szeptuchy z Białorusi i jeden pan Szeptun cz. 2 #269 13:38
1 Kobiety z Kiedyś 9. - Miłość, Miasto, Białowieża #265 21:39
1 Żubr story - stwór z krawędzi światów. #264 6:59
1 Labirynt jak życie - więcej niż lokalna atrakcja. #263 14:25
1 Jestem, bo jesteś - podsumowanie ciekawego projektu #261 16:14
1 Kończymy erę "nie mam siły i głosu" #245 19:55
1 Kobiety z Kiedyś - między nauką, a prozą życia (Białowieża) #244 15:18
1 Krakanie. A o czym to jest dla Ciebie? #243 6:36
1 Uwaga, na projektowanie planszówki. I życie. #242 10:04
1 Z Witkacym - na tej linii czasowej (wiersz + muza) #234 6:02
1 A lato było piękne tego roku – 1939, czyli o tym, co nie ważne. #233 19:48
1 Bije Ci serce? To jesteś dźwiękiem. #232 15:15
1 Kobiety z Kiedyś cz 8. Przy ognisku. #260 17:57
1 Kobiety z Kiedyś cz. 7. Pani Zosia ze Zwierzyńca, o tym, że... razem. #258 14:18
1 Białowieska Arkadia - kobiety z kiedyś cz 6 #255 17:00
1 Kobiety z kiedyś cz. 5 Czyli miłość, niebanalność, Białowieża i zapomnienie #254 21:23
1 Kobiety z Kiedyś cz. 4 - codzienność, praca i odpoczynek. #253 14:00
1 Miłka i teatr: fragment sztuki - mJAsto. #252 10:58
1 Kobiety z kiedyś cz. 3. Punkt obserwacyjny - Urząd Gminy. #251 13:44
1 Tęsknota, miejsca których nie ma, a sala kongresowa #250 8:02
1 Kobiety z Kiedyś cz. 2 - między nauką, a stołem. Białowieża #246 15:10
1 Konferencja o audio = audio o konferencji. Reykiavik. #226 9:45
1 Albania, “giro giro” i trzecie oko. #223 13:41
1 Albania i Rzeczpospolita Obojga Narodów? #222 12:40
1 Albania. Duch krajobrazu - przełęcz Llogara. #221 11:26
1 Poznaj siebie: Albania i Bektaszyci. #220 13:08
1 Dzikość dla każdego? Inspiracja: Bovska #217 9:10
1 Gdy Szachrajka nie wychodzi za mąż za Winnetou. #213 6:44
1 Co do czego mam dodać? - podsumowanie muzyczne #208 8:39
1 Rozłupana poganka – listopadowe nastroje. #197 8:50
1 O ruinie i życiu towarzyskim o zmierzchu #196 6:28
1 Życie towarzyskie cz.3 (poczucie braku i aktywny pas miednicy) #191 7:12
1 Życie bardzo towarzyskie cz. 2 (i Ojcowie Pustyni) #190 7:26
1 Smak. Neurogastronomia. Szukanie guza. #188 7:39
1 Zagraj w swoje FABU - bądź Homerem przyszłości. #183 9:02
1 Krajobraz wewnętrznej wolności i Góry Literatury #182 4:51
1 Na pewno wiesz, kiedy sobie wpadasz w trans? #178 5:36
1 Home sweet home - z perspektywy Kijowa #172 12:34
1 Żubr ma to w nosie (nauka vs filozofia codzienności) #166 3:20
1 Jeden dworzec i dwa światy (czasuchodźców) #164 4:38
1 Ukraina. W tej wiosce światło świecy w każdym domu jest na muszce. Prawdyne. #162 8:40
1 Jestem z tego pokolenia, które.... (więc - manifest!). #159 3:45
1 Nowoczesna poezja krajobrazu czerpiąca z tradycji. Białowieża. #154 6:55
1 Solidaryzowanie się - cykl Białowieża i Solidarność 9 #152 9:10
1 Powstawanie nowego roku... taki proces #150 3:19
1 Norwid. W Weronie. Przemoc. Śniadanie. #148 1:38
1 Ciemna noc duszy – Białowieża. Puszcza. Czas uchodźców. #142 5:56
1 Wiele granic. Białowieża. Czas uchodźców. #141 5:55
1 Białowieża i Solidarność 8 - Nastrój tego strachu #136 8:10
1 Źródełko miłości – ulotna analiza źródłowa. #134 4:12
1 Białowieża i Solidarność 7 - Chodziło o lepszy świat #133 6:11
1 Białowieża i solidarność 6 - Lepszy pijak, ale swój #132 5:22
1 Białowieża i Solidarność – rodzinny punkt widzenia 5 #130 6:53
1 Białowieża i Solidarność – rodzinny punkt widzenia 4 #129 6:18
1 Tu mieszka cisza (Srebrna Góra, która...) #128 3:42
1 Moc głosu – więcej niż Góry Literatury ;) #127 3:23
1 Białowieża i Solidarność – rodzinny punkt widzenia 3 #126 6:55
1 Białowieża i Solidarność – rodzinny punkt widzenia 2 #125 5:33
1 Białowieża i Solidarność – rodzinny punkt widzenia 1 #125 7:02
1 Detale, szczegóły, wypite kawy na balkonie #124 1:36
1 Noc Kupały – obok legend, ale przy ognisku #123 5:22
1 Bułgaria - rytmy ciała i głosu (Dynow i inni) #121 5:30
1 Bułgaria - a czego nie wiesz o panewrytmii...? #120 5:26
1 Zgubiony dokument - znalezione znaczenia #118 5:53
1 Bułgaria – słońce na górze (Witosza), słońce na dole (Człowieka). #117 6:22
1 Czy słyszysz to skrzypienie pojazdu rzeczywistości? #108 2:52
1 Lepszy świat jest w... (impresja z deklaracji praw człowieka) #107 3:29
1 Czy umiesz - w praktykowanie niepraktyczności? (impresja z deklaracji praw człowieka) #106 3:19
1 Ballada o podlaskich słowach cz. 4 - barachło i berbelucha #67 1:11
1 Ballada o podlaskich słowach: Bambaryła z samogonem #66 1:36
1 Ballada o podlaskich słowach - cz. 2 Zamaniło się #65 1:40
1 Ballada o podlaskich... słowach. Wiszczeć #64 3:05
1 Na tej liniii czasowej... czy też tak czujesz? #63 5:08
1 Gubernator Taverna (z królestwa St. Głupawki) #62 3:33
1 W dobrej relacji (impresja śród-strajkowa) #60 3:59
1 Moja Babcia z niemowlęciem maskującym zamiast maski #59 2:49
1 A może pora na twój dźwiękowy list do... świata? #58 4:10
1 Osoby piszącej BHP – z serii "życiowa pogadanka" #54 4:26
Velkommen til Player FM!
Player FM scanner netter for høykvalitets podcaster som du kan nyte nå. Det er den beste podcastappen og fungerer på Android, iPhone og internett. Registrer deg for å synkronisere abonnement på flere enheter.