Musée d’Orsay #8 - Paul Cezanne, Martwa natura z jabłkami i pomarańczami
MP3•Episoder hjem
Manage episode 287508422 series 2895323
Innhold levert av Joanna Żelazińska. Alt podcastinnhold, inkludert episoder, grafikk og podcastbeskrivelser, lastes opp og leveres direkte av Joanna Żelazińska eller deres podcastplattformpartner. Hvis du tror at noen bruker det opphavsrettsbeskyttede verket ditt uten din tillatelse, kan du følge prosessen skissert her https://no.player.fm/legal.
Długo zastanawiałam się, jak opowiedzieć Ci o Cézanne’ie. Oczywiście mogłabym rzucić kilkoma hasłami, takimi jak „ojciec wszystkich malarzy”, „prekursor modernizmu”, potem zacytować Picassa, który mówił o Cézanne’ie, że był on jego jedynym mistrzem, a jeszcze później streścić Ci jego biografię.
Problem w tym, że nie specjalnie pomogłoby Ci to w konfrontacji z „Martwą naturą z jabłkami i pomarańczami” albo jakimkolwiek innym obrazem Cézanne’a.
Cytaty to tylko puste słowa, a biografia Cézanne’a wcale nie jest pasjonująca. Artystą został wbrew woli swoich rodziców, którzy byli przekonani, że ich syn nie będzie w stanie się utrzymać z malarstwa i mieli w tym sporo racji, bo Cézanne doczekał się uznania dopiero pod koniec życia i do tego czasu utrzymywał się z majątku ojca. W pewnym momencie, w jego biografii pojawia się też passus, że będąc dojrzałym artystą odrzucił perspektywę linearną i to dlatego jego obrazy przedstawiają rzeczywistość obserwowaną z różnych punktów widzenia.
Czy było to pomocne? Domyślam się, że niespecjalnie. Można to skwitować krótkim „aha” i ruszyć na dalszy spacer po muzeum, zatrzymując się przy bardziej zrozumiałych obrazach.
Wciąż nie wiemy bowiem, czym podyktowana była decyzja o rezygnacji z perspektywy. Dlaczego akurat Cézanne zdecydował się na taki krok? Co sprawiło, że to właśnie jemu przypadła rola proroka kubizmu?
Niełatwo udzielić odpowiedzi na te pytania. Przynajmniej póki nie osadzimy sztuki Cézanne’a w szerszym kontekście. Nie chodzi mi jednak o sztukę współczesną Cézanne’owi. Tym razem szerszym kontekstem będzie dla nas matematyka. Wiem, że matematyka może niektórym źle się kojarzyć, ale wierz mi, że gdy zestawi się ze sobą te dwie dziedziny, sztuka Cézanne’a zyskuje znacznie głębszy sens. Chyba warto więc spróbować? Tym bardziej, że nie będzie to klasyczna matematyka rodem ze szkolnej ławki.
Zapraszam też na stronę podcastu – https://przedobrazem.pl/podcasty/muzeum-orsay/ – oprócz transkryptu obrazu znajduje się tam wiele ciekawych reprodukcji dzieł sztuki.
Możesz też mnie obserwować w social mediach
FB: https://www.facebook.com/Przed-obrazem-107322314372425
IG: https://www.instagram.com/przed_obrazem/
…
continue reading
Problem w tym, że nie specjalnie pomogłoby Ci to w konfrontacji z „Martwą naturą z jabłkami i pomarańczami” albo jakimkolwiek innym obrazem Cézanne’a.
Cytaty to tylko puste słowa, a biografia Cézanne’a wcale nie jest pasjonująca. Artystą został wbrew woli swoich rodziców, którzy byli przekonani, że ich syn nie będzie w stanie się utrzymać z malarstwa i mieli w tym sporo racji, bo Cézanne doczekał się uznania dopiero pod koniec życia i do tego czasu utrzymywał się z majątku ojca. W pewnym momencie, w jego biografii pojawia się też passus, że będąc dojrzałym artystą odrzucił perspektywę linearną i to dlatego jego obrazy przedstawiają rzeczywistość obserwowaną z różnych punktów widzenia.
Czy było to pomocne? Domyślam się, że niespecjalnie. Można to skwitować krótkim „aha” i ruszyć na dalszy spacer po muzeum, zatrzymując się przy bardziej zrozumiałych obrazach.
Wciąż nie wiemy bowiem, czym podyktowana była decyzja o rezygnacji z perspektywy. Dlaczego akurat Cézanne zdecydował się na taki krok? Co sprawiło, że to właśnie jemu przypadła rola proroka kubizmu?
Niełatwo udzielić odpowiedzi na te pytania. Przynajmniej póki nie osadzimy sztuki Cézanne’a w szerszym kontekście. Nie chodzi mi jednak o sztukę współczesną Cézanne’owi. Tym razem szerszym kontekstem będzie dla nas matematyka. Wiem, że matematyka może niektórym źle się kojarzyć, ale wierz mi, że gdy zestawi się ze sobą te dwie dziedziny, sztuka Cézanne’a zyskuje znacznie głębszy sens. Chyba warto więc spróbować? Tym bardziej, że nie będzie to klasyczna matematyka rodem ze szkolnej ławki.
Zapraszam też na stronę podcastu – https://przedobrazem.pl/podcasty/muzeum-orsay/ – oprócz transkryptu obrazu znajduje się tam wiele ciekawych reprodukcji dzieł sztuki.
Możesz też mnie obserwować w social mediach
FB: https://www.facebook.com/Przed-obrazem-107322314372425
IG: https://www.instagram.com/przed_obrazem/
64 episoder